Więcej

    PiS zapowiada wielkie rozdanie. Pieniądze dla emerytów, program 700 plus i nie tylko

    |

    POPULARNE DZIŚ

    Konserwatywny obóz zrobi do 2023 roku i w nim samym wszystko, by po raz 3. z rzędu objąć władzę. Prawo i Sprawiedliwość – ustami swojego rzecznika – składa kolejne obietnice najbiedniejszym. Emeryci, rodziny, bezrobotni. Pieniądze popłyną strumieniami? 

    Wybory parlamentarne w Polsce dopiero pod koniec przyszłego roku. Politycy walczą już jednak o sympatie wyborców, prześcigując się w obietnicach oraz deklaracjach walki z negatywnymi skutkami takich zjawisk gospodarczych jak np. inflacja. PiS wciąż najwyraźniej stara się o poparcie wśród najbardziej potrzebujących.

    W piątek z obozu Zjednoczonej Prawicy nie wypłynęły jednak obietnice wdrożenia kolejnych, konkretnych programów socjalnych. Wielu zarzuca bowiem obecnie rządzącym „rozdawnictwo”, jako przykład podając 500 plus, kolejne zasiłki i dodatki (np. węglowy), czy legendarne „czternastki” dla emerytów.

    To koniec. Maryla Rodowicz przekroczyła granice

    Kolejne pieniądze dla emerytów, 700 plus, dodatki. Wyborcza ofensywa PiS

    Najnowszy komunikat Prawa i Sprawiedliwości to oczywiste mrugnięcie okiem do beneficjentów świadczeń socjalnych. Tak emerytalnych, jak i pozostałych. Przede wszystkim 500 plus, które w niedługim czasie ma zostać zwaloryzowane do 700 plus.

    Rzecznik PiS Rafał Bochenek zapowiedział w piątek, że po nowym roku Prawo i Sprawiedliwość dokona powrotu do intensywnej pracy w terenie. – Nadchodzący rok jest rokiem kluczowym z punktu widzenia przyszłości naszej ojczyzny, dlatego musimy zrobić wszystko, aby to obóz patriotyczny w najbliższych wyborach odniósł zwycięstwo – zapewnił Bochenek.

    Szymon Marciniak: Messi mnie polubił. W tunelu miała miejsce niesamowita scena

    Przedstawiciel obecnej władzy zaznaczył ponadto: Tak jak to było zawsze będziemy blisko ludzi, bo to był nasz najlepszy sposób na wygrywanie wyborów. Tak zbudowaliśmy naszą wiarygodność. Trudno interpretować obranie takiej drogi inaczej, niż w sposób taki, że PiS oraz sojusznicy wciąż liczą na głosy pobierających szeroko rozumiany socjal. Oraz oczywiście emerytów, którzy stanowią większość elektoratu partii Jarosława Kaczyńskiego. Po obietnicach zmiany 500 plus na 700 plus, uczynienia 14. i 15. emerytur świadczeniami stałymi, rząd zaczyna sugerować jeszcze większe wsparcie dla najbiedniejszych. Najwyraźniej jednak nie chcą już zdradzać konkretów, gdyż jasnych obietnic socjalnych padło już w tej kampanii co najmniej kilka. Jedni przyjmowali je z entuzjazmem, inne wręcz przeciwnie – apelowali do rządzących o opamiętanie.

    Najpewniej już wkrótce będziemy oglądać przedstawicieli obozu rządzącego rozmawiających z „szarymi” rolnikami, rodzinami zbawionymi przez 500 plus czy zachwyconych obecną władzą seniorów. Cóż, taki urok kampanii. Być może kontrofensywę „spotową” wytoczy parlamentarna opozycja?

    Wybrane dla ciebie