Maryla Rodowicz, jak informowaliśmy początkiem tygodnia, wyjątkowo nie wystąpi w tym roku na Sylwestrze Marzeń TVP. Zobaczymy ją za to w Polsacie. Komercyjna stacja organizuje, jak co roku, własną imprezę. Jej nazwa to „Sylwestrowa Moc Przebojów”.

Spore grono osób w ostatnim okresie zastanawiało się, jak długo Maryla Rodowicz da jeszcze radę jeździć po Polsce, a także poza jej granice i dawać kolejne koncerty. Ostatecznie jednak – według niepotwierdzonych jeszcze oficjalnie informacji –  77-letnia artystka ma plan dotyczący zakończenia swojej aktywności. Wiemy, kiedy.

Ponadto wszystko wskazuje na to, że Maryla nie odejdzie z tak wielkim splendorem, o jakim by marzyła. Nie będzie hucznych pożegnań, a już na pewno nie na antenie Telewizji Publicznej, z którą właśnie się skonfliktowała. Informuje o tym portal WD.pl.

To koniec? TVP: granica została przekroczona

Powszechnie oczywiste jest, iż w ostatnich latach Maryla Rodowicz była niemalże twarzą organizowanego przez Telewizję Publiczną Sylwestra Marzeń w Zakopanem. Jednakże w noc sylwestrową z 2022 na 2023 rok nie zobaczymy jej na antenie TVP. Wolała bowiem przyjąć ofertę komercyjnej stacji – Polsatu. Tak więc w ostatni dzień grudnia uświetni swoją obecnością „Sylwestrową Moc Przebojów„.

Wybierając po raz kolejny pieniądze, zamiast lojalności wobec publicznego nadawcy, który przecież dawał jej w ostatnich latach mnóstwo angaży, legendarna wokalistka w pewnym sensie spaliła za sobą mosty. Szybko okazało się, że zemsta władz TVP może okazać się słodka. W dodatku nastąpić może całkiem niedługo.

Nie wszystkim rządzi pieniądz

Jak bowiem nieoficjalnie donosiły w ostatnich dniach – przy okazji urodzin gwiazdy – media, chce ona pożegnać się ze sceną w wieku okrągłych 80 lat. Przypomnijmy, że 8 grudnia skończyła 77. Za 3 lata planowała zatem zorganizować swego rodzaju pożegnalny benefis, właśnie we współpracy z TVP.

Wiele wskazuje jednak na to, że władze telewizji z Woronicza pokażą wokalistce „gest Kozakiewicza”, tak jak ona kilka dni temu – przyjmując sylwestrową ofertę Polsatu. Czy za 3 lata Rodowicz odejdzie w niesławie? A może jej pożegnalny event zorganizuje… któraś z komercyjnych stacji? Na przykład właśnie Polsat?