Jarosław Kaczyński znalazł się w sytuacji tak niekomfortowej, że trudno przypomnieć sobie podobną. Szef partii rządzącej przyznał, że popadł w finansowe tarapaty. Prawdopodobnie… wystawi na sprzedaż swój dom.
Kłopoty lidera frakcji rządzącej rozpoczęły się w związku z konfliktem z Radosławem Sikorskkim. Wyrok, który praktycznie pozbawia prezesa PiS szans na zachowanie majątku po rodzinie, zapadł kilka tygodni temu.
Opinia publiczna dowiedziała się o tym z mediów społecznościowych za sprawą mecenasa Jacka Duboisa. Teraz Jarosław Kaczyński musi zdobyć ogromne pieniądze.
Dom Kaczyńskiego na sprzedaż? Szef PiS potrzebuje dużych pieniędzy
Sąd w sporze Radosława Sikorskiego (były szef MSZ w rządzie Donalda Tuska) i prezesa Jarosława Kaczyńskiego zdecydował, że rację ma ten pierwszy. Orzeczono zatem, że Kaczyński ma uiścić na rzecz Sikorskiego wpłatę opiewającą na ponad 700.000 zł. Ma to pokryć koszty opublikowania przeprosin Radosława Sikorskiego na łamach portalu Onet.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapewnia jednak, że nie dysponuje takimi pieniędzmi. – Będę zmuszony sprzedać dom, nawet nie wiem, czy to wystarczy – powiedział Kaczyński.
„Mężczyzna z ręcznikiem” zaczął mówić. Jednak wie, gdzie jest Iwona Wieczorek?
Prezes PiS: wyrok wydał Onet, nie sąd
Sąd nieprawomocnie przyznał Radosławowi Sikorskiemu, obecnie europosłowi z ramienia PO, „kwotę 708.480 zł na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie Onet” od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – podaje Wirtualna Polska.
– To jest postanowienie, jeśli chodzi o proces wykonawczy. Ten wyrok był inny, to było czterdzieści kilka tysięcy. Dalsze wyroki to już wydawał Onet – tłumaczył zaniepokojony Jarosław Kaczyński na antenie gdańskiej Telewizji Publicznej.