Król Karol III wielokrotnie w przeszłości pokazywał, że ma do siebie spory dystans. Nie inaczej było podczas niedawnego spotkania z osobami szkolącymi się w królewskiej szkole pielęgniarstwa. Monarcha udowodnił, że wciąż pamięta sporo z treningu resuscytacji.
Artykuł pochodzi z Plejada i tam też zapraszamy do zapoznania się z całą treścią.
